czwartek, 29 października 2009
Teraz będzie lepiej
Beton dopiął swego. Selekcjonerem jest Polak. Przedstawiciel wspaniałej rodzimej "myśli szkoleniowej". Człowiek, który laptopa używa jako podstawki do herbaty. Trener, który prowadził tylko kluby. Fakt, pewne sukcesy ( na tle innych polskich szkoleniowców ) z nimi osiągał. Jednak to zupełnie inna praca. Jest Polakiem, więc będzie się lepiej dogadywał z naszymi kopaczami - tak przynajmniej twierdzili zwolennicy naszej myśli trenerskiej. Ja w to wątpię - język pana Smudy pozostawia wiele do życzenia. No, ale nie to najważniejsze - ważne, że wszyscy zadowoleni. Beton - bo ma Polaka, kibice ( tylko którzy ? ) - bo wedle sondaży "Franz" był ich faworytem. pzpn zaoszczędzi na laptopie i tłumaczu a z dziennikarzami nowy selekcjoner żyje całkiem dobrze. No i nie jest przez opinię publiczną postrzegany jako człowiek związku. Jest wprost wspaniale. Kilka lat spokojnej pracy, bo kontrakt obowiązuje do końca Euro 2012, czyli prawdopodobnie do ostatniego meczu grupowego Polaków - meczu o honor. Wypada tylko życzyć sukcesów, co niniejszym czynię. Nie spodziewam się ich jednak. Naszej piłki nie uzdrowi żaden selekcjoner. Jasne, wolałbym zachodniego fachowca, nie sądzę jednak by coś to zmieniło. Tu trzeba zaorać wszystko i raz jeszcze zasiać. No i modlić się by na tej nieurodzajnej dla futbolu glebie coś wyrosło. W końcu wiara to nasza bardzo mocna strona, prawda panie Lato ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wypalić, zaorać i zasiać. A leśnych dziadków do ośrodka wypoczynkowego w Spale, niech pamiętniki piszą. Będzie się z czego śmiać na sedesie ;) pozdro z wawy!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem, że masz tak lekkie pióro. Gratuluję tekstu!
OdpowiedzUsuńKomentarz bardzo trafny. Tu nie chodzi o trenera a o cały system.
Leśne dziadki, gwiazdy służb PRL-u znalazły sobie ciepły kurwidołek w postaci PZPN-u i myślą, że TKM i nikt im nie podskoczy.
No to się przeliczą. Franz czy nie, sytuacji nie uratuje. Kibice chcą KońcaPZPN a nie kosmetycznych zmian.
Pozdrawiam, Olo
Dzięki chłopaki za odwiedziny i miłe słowa ! pozdrowienia dla Wiernych Czarnym Koszulom !
OdpowiedzUsuńChyba mieliśmy głód bloga - powiew świeżości nastąpił ;)
OdpowiedzUsuńZobaczymy na jak długo temu powiewowi wystarczy chęci i sił ;)
OdpowiedzUsuń