czwartek, 21 stycznia 2010
" Scouse Solidarność "
Jak powszechnie wiadomo, ostatnio w Najwspanialszym angielskim klubie najlepiej się nie dzieje. Wczoraj wieczorem na Anfield zawitał Tottenham i poległ 2:0. To cieszy. Przed meczem , pod stadionem zebrała się spora grupa kibiców czekająca na autobus z piłkarzami i trenerem. Gdy się pojawił, okazali głośno swe poparcie. W ciężkich dla trenera i piłkarzy czasach, taka manifestacja bez wątpienia doda im ducha. Kibice mieli ze sobą ciekawe transparenty, szczególnie jeden - nam Polakom bardzo bliski. Obejrzyjcie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna flaga ;) Pewno jacyś polacy maczali w tym palce. Choć sam symbol jest znany na świecie.
OdpowiedzUsuńZmiana tła - ogromny plus.
E, przestało być mroczno. Teraz jest jakoś tak... anielsko ;)
OdpowiedzUsuńTransparent świetny. Kibicowanie w Anglii to naprawdę zupełnie inna bajka niż gdziekolwiek indziej (może poza Ameryką Południową). Kobiety, normalni goście a nie kafary, albo żule - wszyscy pozytywnie zakręceni na punkcie swojego klubu. To jest coś.
Liverpool - a way of life
Dla tych ludzi, takie lub podobne hasła, to coś więcej niż dobry tekst na transparent czy szalik.
P.S Ludzie z tego filmiku mają fantastyczny akcent :)
Teraz jest White Power :)
OdpowiedzUsuńA akcent zabija. Doświadczyłem tego , więc wiem o czym piszę. Jest to po prostu "Scouse", obok Geordie z Newcastle i londyńskiego Cockneya, najtrudniejszy dla obcych. Jak mi koleś na ulicy zadał proste pytanie - who scored ? (wracałem z meczu wtedy)- to go kilka razy prosiłem o powtórzenie :)
We are not english, we are Scouse !