"Some people believe football is a matter of life and death, I am very disappointed with that attitude. I can assure you it is much, much more important than that."

Bill Shankly

czwartek, 16 grudnia 2010

Radio, muzyka ( ??? ), fakty

W poprzednim wpisie wspomniałem o temacie na osobną notkę, dotyczącym pewnego radia. No i dziś tak mnie dobili, że nie mogę już dłużej milczeć.

Nie ma co ukrywać o kogo chodzi. Oczywiście o najpopularniejszą i jak się domyślam najbogatszą polską rozgłośnię - RMF FM. Miejsce mojej pracy ( magazyn ) jest dzień w dzień nagłaśniane tym właśnie radiem. Oznacza to iż chcąc nie chcąc, muszę go słuchać.

Istnieją, odkąd pamiętam. Zawsze są gdzieś obecni, czy to jakieś koncerty, czy imprezy. Są po prostu wszędzie. Wnioskuję więc, że pieniędzy im nie brakuje. Mają przecież sporo tych swoich tematycznych pod-stacji, czy jak to oni tam określają. I pewnie taki Classic czy Rock jest niezły. Niestety, główne pasmo to pasmo klęsk i żenady. Zastanawia mnie na przykład fakt, że będąc osiem godzin w pracy, jestem w stanie usłyszeć tą samą piosenkę dwa a nawet ( jeśli to "super hot" nowość albo "hit" ) trzy razy ! Ok, rozumiem, że są "artyści", których oni promują i wedle tej linii należy ich puszczać. Ale w takim razie niech o tym mówią, bo ja odnoszę wrażenie, że kasy nie starcza na większą różnorodność.
Poza tym, jeśli już kogoś promują, to może wzięliby się za jakichś lepszych wykonawców. Jasne, ja wiem, moje gusta muzyczne są mało popularne i nie mogę oczekiwać , że polecą z AC/DC czy Dream Theater ( że już o mocniejszych rzeczach nie wspomnę ). No ale ludzie - przecież te polskie popowe czy pseudo-rockowe ( nowe dokonania IRY na przykład ) "kompozycje" to jest jakaś żenada ! I oni jeszcze reklamują się hasłem - "najlepsza muzyka" ! Wstyd ! Gdyby zadzwonili do mnie z wielkiej kumulacji ( kilka razy zdarzyło mi się wysłać smsa ) to pewnie miałbym problem z wyduszeniem z siebie poprawnej odpowiedzi. Ja wiem, że pisząc o tym co oni polskiego puszczają, muszę zdać sobie sprawę, że tak naprawdę piszę o polskiej muzyce rozrywkowej. I że to ona jest żenująca, a oni to zapodają, bo nic innego nie ma. Znaczy jest, ale mało znane i się nie opłaca. Tylko ile można słuchać płaczliwego i słodkiego do zesrania Piaska czy bojowej Kukulskiej albo odkrywczych tekstów o tym, że warto mieć marzenia niejakiej Saszy....Czy naprawdę nie stać ich, by promować wykonawców mniej znanych ale po prostu lepszych ? Czy tam nie ma jakiegoś sensownego redaktora muzycznego ? Czy ktoś tam w ogóle słucha tego co puszczają ? Często odnoszę wrażenie, że nie.
Kasy nie ma chyba nawet na porządne szlagiery z zagranicy - stare hity to dwa kawałki Stinga, dwa Queen i od święta Scorpions albo Roxette ( ci nawet częściej ale też tylko dwa utwory ). Czy to dla nich aż tak wielki problem, by mieć tego więcej ? Przecież stać ich na to bez wątpienia. W polskiej muzyce rockowej też kiedyś grano pięknie - chyba o tym zapomnieli. Jest masa świetnych utworów. W ich radzie programowej poparcie zyskał jeden - nie ma dnia by nie było kawałka Emigrantów o kolesiu, który nie może w woju wysiedzieć ( nie pamiętam tytułu ). 
No i tak sobie jeszcze myślę - współczuję tym, których gusta muzyczne kształtują takie radiostacje.

A czym dziś mnie dobili ? Pisałem już o tym w poprzednim poście. Teraz już rozkręcili się na dobre. Już pomijam repertuar, który jest totalnie żenujący, na czele z historycznym hitem Georga Michaela ( to chyba jego - last christmas I gave you my heart.....). Otóż walnęli sobie takiego jingla - chórek śpiewa "idą święta, idą święta" - i tak potrafią to zapodawać przez kilkadziesiąt sekund...Tragedia.

Mam nadzieję, że nie dojdą.

4 komentarze:

  1. RMF FM to chłam, ale i tak jest rajem w porównaniu z radiem WaWa (macie szczęście, że u Was pewnie nie odbiera). Tam jest tylko polska muzyka. W RMF przynajmniej czasem poleci jakiś G. Michael czy Bee-Gees i da moment wytchnienia. A w WaWie non-stop Piaski, Kupichy, Dąbrowskie - a polska chujnia jest wg mnie 10 x gorsza niż angielskojęzyczna chujnia. No i do tego oczywiście, nowoczesne polskie kolędy. Myślę,że gdyby Amerykanie wykorzystali je w Guantanamo, uzyskaliby od więźniów każde zeznania.

    Natomiast dobrze, że dotknąłeś wątku RMF Classic - to wg mnie perełka, radio jakich teraz jest bardzo mało. Oprócz dobrej muzyki (nie tylko klasycznej) mają np bardzo ciekawą audycję literacką, gdzie kiedyś np. polecali ciekawe pozycje Sci-Fi i Fantasy. Do tego elegancki styl, ginący już - zwracanie się do publiczności per "pan/pani", mało reklam i zero kretyńskich telefonów do i od słuchaczy. Dziwię się, że tak "młodzieżowej" i modnej firmie jak RMF opłaca się utrzymywać redakcję radia jak z minionej epoki.

    OdpowiedzUsuń
  2. (btw, po przeczytaniu pierwszego zdania, myślałem, że wpis będzie poświęcony innej rozgłośni, niewątpliwie kontrowersyjnej)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolego pamiętasz był taki czas że udało mi się zmienić radio wpierw na Eske Rock a potem na Anty Radio.
    Niestety taki jeden rudy pajac to wiesz że on tylko odkurzacze, pedalska muzyka i walenie gruchy pod biurkiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. tak kolego, pamiętam. to były piękne chwile.
    słyszałem, że istnieje Radio WaWa, natomiast nie słyszałem samego radia. Jak widać dobrze dla mnie :)co do innego radia, kontrowersyjnego - nie chcę sobie aż tak ciśnienia podnosić, dlatego pewnie nic o nich nie napiszę.

    OdpowiedzUsuń