"Some people believe football is a matter of life and death, I am very disappointed with that attitude. I can assure you it is much, much more important than that."

Bill Shankly

środa, 10 lutego 2010

Bolszewika goń, goń, goń !

Normana Daviesa zapewne szerzej przedstawiać nie trzeba. Powszechnie wiadomo również, iż ten brytyjski historyk popełnił kilka ciekawych książek traktujących o historii naszego wspaniałego kraju. Jedną z nich jest "Orzeł biały, czerwona gwiazda". To pozycja starsza, z początków piśmienniczej kariery Anglika. Traktuje ona o wojnie polsko - bolszewickiej z lat 1919 - 1920.

Długo poszukiwałem tej pozycji. Z dwóch powodów. Primo - to niezwykle interesujący temat, nie dość szeroko opracowany w literaturze przystępnej i dostępnej dla zwykłego śmiertelnika. Secundo - jestem fanem Daviesa i od lat młodzieńczych po prostu interesuję się historią. W zeszłym roku wyszło nowe polskie wydanie i to spowodowało, iż znalazła się ona w moich rękach. Odczekała swoje w kolejce ( bo stosik był spory ), wreszcie jednak została pochłonięta.

O samej wojnie pisał nie będę - wiadomo, daliśmy ruskim łupnia. Choć nie przyszło to łatwo, o czym może nie wszyscy wiedzą - dlatego warto przeczytać. O książce napiszę - jak to u Daviesa : rzeczowo i bardzo przystępnie. Nie zanudza liczbami, nie snuje domysłów. Ciekawie przedstawione fakty, postaci tamtego okresu. Nie skupia się tylko na obu walczących stronach - wojna ukazana jest też z perspektywy ówczesnych mocarstw europejskich. Czyta się bardzo dobrze i człowiek ma ochotę wracać do tej książki. Akcja jest naprawdę szybka - szczególnie gdy do gry wkracza konna armia Budionnego ;) .

Polecam wszystkim, których interesuje historia polski i historia w ogóle. Ten jej epizod szczególnie warto znać, bo to jeden z tych, które powinny napawać nas dumą. Kto wie, jak wyglądałaby Europa gdybyśmy nie wygrali Bitwy Warszawskiej ( żadnego cudu nie było, zwykły łomot ) ...

p.s. dziś wieczorem Arsenal - Liverpool . też pewnie będzie łomot...

4 komentarze:

  1. Nie wiem czy datę wybrałeś specjalnie czy tak się "zgrało", ale dziś mija 70 lat od pierwszych masowych wywózek Polaków w głąb Związku, jakie przeprowadzili Sowieci na ziemiach zajętych w 39 roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupełny przypadek, po prostu wczoraj skończyłem czytać książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój pradziadek został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari. Chętnie pożyczę tę książkę za jakiś czas.

    Bolszewicy z Anfield polegli pod polskim Arsenałem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No za nazwanie ich bolszewikami powinienem Cię zastrzelić ;) a polski arsenał siedział na ławie :)
    książkę oczywiście pożyczę - za Arcturusa ;)

    OdpowiedzUsuń